Dzień nazbyt banalny
Siła ciężkości
wgniata mnie bezlitośnie
w krwawy łan maków
Przybija do podłoża
gwoźdźmi niedomówień
Deszcz tłuczonego szkła
oczyszcza umysł
z myśli
które już nie chodzą
po głowie
(popadły w mętną stagnację)
Dobrze
że zupa nie była za słona
MadameRed
|