Wygasła

Łzy spływające po policzkach
Kłębiące obłoki umykające między palcami
Wspomnienia zaprzątające niepewną przyszłość
Spienione fale uderzające o wysoki klif
Rozpędzony do granic samochód
Wpadający w otchłań myśli
Papieros się wypala
A wraz z nim nasze uczucie
Czy ono nie dopaliło się już wczoraj, pytasz?
I właśnie wtedy kokarda wieńcząca miłość
Rozwiązuje się na zawsze...


healy

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-08-11 16:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < healy > < wiersze >
InvisibleGirl | 2013-08-12 23:01 |
' Spienione fale uderzające o wysoki klif Rozpędzony do granic samochód Wpadający w otchłań myśli ' Mistrzowska rola wyobraźni ...
Trezimodore | 2013-08-12 11:36 |
Wspaniały wiersz,oceniam na 5 :).
Anthem | 2013-08-11 16:58 |
Piękne i prawdziwe słowa...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się