Szepty wybujałych traw

ostatnio bardziej mnie
nie ma

nie było
gdy pisałam list
okłamany
czarno-białym lamentem
płatków śniegu

gdy spadały
w romantyczność
a ja na górze stałam
w blaknącym niebie

grzebałam
patykiem


Magdis

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-08-11 19:24
Komentarz autora: U2 - Sometimes you cant make it on youre own.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Magdis > wiersze >
szybcia | 2013-08-17 14:34 |
:) cudny-ale mam wierszy do przeczytania:)!!!!fajnie wrócić nawet po najpiękniejszym urlopie:) pozdrawiam:*
Michal76 | 2013-08-15 16:31 |
Pomiędzy drzazgi i belki w moim oku wpadł patyk. :D Zadziwiasz. I to jak!
Xii | 2013-08-15 12:27 |
Odpływasz Magdis, odpływasz daleko... :)
roman | 2013-08-15 11:23 |
piękny wiersz....tylko znów ten smutek w nim wyczuwam
Irmmelin | 2013-08-14 23:11 |
Tęskniłam do słów co mnie gniotą...
Magdis | 2013-08-12 20:55 |
Dziękuję Wam wszystkim pięknie:) Anthem, soello, Romantywisto, oj tam bez przesady:) buntowniku, coś w tym jest ale...;) blueoctober - każde zatracenie to też jakaś forma ucieczki przed tą (nie)rzeczywistością. Conte, rozbawiłeś mnie i patyk i inne cuda pewnie jeszcze będą;) Dziękuję!
Romantywista | 2013-08-11 22:48 |
Po prostu cudowny. Interpretację zachowam dla siebie :)
Conte | 2013-08-11 22:11 |
Magdis , Tobie nawet patykiem wychodzi pisać te wiersze
buntownik_19 | 2013-08-11 21:58 |
to chyba o utraconych nadziejach ten wiersz. Hmm.. Na plus pani magdo :)
blueoctober | 2013-08-11 20:32 |
czasami można się zatracić w tej niewiarygodnej (nie)rzeczywistości...pozdrawiam.
soella | 2013-08-11 20:24 |
wow piękne strofy...własny styl, wplatam myśli w wyobraźni Twej zagadkę.pozdrawiam.
Anthem | 2013-08-11 19:47 |
Wspaniały...Nic więcej nie można powiedzieć:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się