Rzeczy trudne i trudniejsze
Trudno wejść wprost pod ogień
Czekać aż żar wypali szczęście
Nim zdążysz cofnąć dłonie
Przez życie przejść obojętnie
Trudniej zanurzyć się w deszczu
Nie czekając aż przestanie padać
Złapać kilka chwil świeżego oddechu
Spróbować życie poukładać
Zimową porą otworzyć okna
I usiąść pod cienkimi soplami
Wiedząc, że noc długa i samotna
Ogrzać się marzeniami jak zapałkami
Lecz najtrudniej spojrzeć w Twoje oczy
Wiedząc, że reszta nie ma znaczenia
Jak mgła opadnie strach samotnej nocy
Zostanie obraz dalekiego przeznaczenia.
adim02
|