odłamek czasoprzestrzeni

Zanikamy gdzieś daleko tam,
nie ma nas
zniknął czas

Wyruszamy każdej nocy w dal
idę sam,
poszukuję odłamku szkła
nie wiem jak, ale tak po prostu
na to ochotę mam

Dalej sam ciągle sam
mimo deszczu, słońca blask
dalej sam, idę sam

Odnalazłem strumyk wody
czystej, prostej niewidocznej gdzieś
w odłamku szkła
zobaczyłem ją
jak szła
nieprzytomna ale zdolna by
śnić,
niepozornie wyobraźnia działa mi
ale ona krok za krokiem
nie odstąpi..
więc do tańca proszę ją
ona nadal śpi,
odmówiła
zagubiła
mnie,
gdzieś na dnie,
wydostałem się…

Przerażony zabłądziłem
na krawędzi stoję wciąż
i myślami gdzieś daleko błądzę,
szukam jej…
kiedyś odnajdę,
mały odłamek nada znów sens.
obudzę się,
w kolejnym śnie.
zniknę ja i Ty,
znikniemy


Pewien

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-08-29 20:32
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Pewien > < wiersze >
Pewien | 2013-09-03 19:57 |
dzięki, za twoją radą zaszła niewielka zmiana ;)
Anthem | 2013-08-31 13:15 |
Ładny wiersz jedynie radzę żeby nie pojawiały się słowa takie jak ''dupa''.Poza tym wiersz jest ciekawe i fajnie się go czyta.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się