Fb

Otwieram niekończącą się księgę
Dyskusja wciąż trwa,bez przerwy.
Dusze wszystko wiedzące,zachłannie objawiają swą prawdę.
Przeszukuję wzrokiem zlane litery,wciąż szukam czegoś co potwierdzi się ze mną.
Mijają godziny,a My wciąż w tym samym miejscu,wpatrzeni w ten sam błękitny punkt.
Obecni nieobecni,Wirtualni.
Zapach spalonego mleka,wyrywa mnie z tego,
wyglądam przez okno,
chmury dalej płyną,przejeżdża samochód,sąsiad macha przyjaźnie,- Tak,tutaj jest Życie, prawdziwe,realne,Ja.


K_K

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-08-29 22:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna K_K < wiersze >
KingaKosinska | 2013-08-30 16:30 |
Jak dla mnie to super!
Ziela | 2013-08-30 11:18 |
Banalny temat i treść. Opisana nie banalnie 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się