Całować Twe powieki.
Całować Twe powieki
porankiem zaspane
i wargi spuchnięte
od soczystych pocałunków
chwytać za rękę
gdy ludzka próżność
rani boleśnie
sumienie łkające
trwać wciąż przy sobie
podczas sztormu
tornada emocji
gradu złości
przetrwać wszelkie trudy
przeskoczyć doliny smutku
by wydostać się
na wzniesienia słoneczne
wzajemnie współodczuwać
być jednością
w dwóch ciałach
spragnionych siebie
słodki nektar uczuć
sporządzono starannie
czeka na spożycie
złączenie samotnych wędrowców.
- M.J.
szogunka
|