Życia Trwanie
Woła z daleka niesione echem
Spełnienie w sobie skrywa
Do odwagi wzywa
O nadziei napomina
Spryskane dezodorantu niewinnym zapachem
Nieznane nam cechy wydobywa
Z powietrza świeżości zażywa
A i tak czeka je bieganina
Porażek i wzlotów jest łańcuchem
I czasem jedno wygrywa
A drugie z bólem przegrywa
O ostatecznym w grobie końcu zapomina
Życie otulone chaosu kożuchem
Myśli przed światem otula i zakrywa
Ukazując jak daleka jest jego perspektywa
I dawne dzieje z sentymentem wspomina
OLLA
|