A sen nie przychodzi

Wszystkie zegary już północ dawno wybrzmiały
Wskazówki prawą stronę tarczy obsiadły
Niebo z czarnej otchłani brzeg wydobywa
Budzi świt by poświatę ogłosił
A sen nie przychodzi
Zabiorę swą duszę spopielałą w dzień nowy
Dorzucę kilka promieni i rozbielonych obłoków
Zamknę oczy i przywołam wszystkie rozmowy
Wrócą spojrzenia, gesty i milczący dotyk
A sen nie przychodzi
Miną godziny może lata niezauważenie
Obiegną losy swe tarcze niezliczone
I tylko portret Boga patrzy zamyślony
Owiany zadumą nie mówi ani słowa
A sen nie przychodzi



chwilka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-09-02 10:32
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < chwilka > wiersze >
chwilka | 2013-09-02 12:06 |
trafiłeś :) potrzebna jest w duszy muzyka i masz rację to jest smutne ,że budziki ciągle są potrzebne większości pozdrawiam
WarDestruction | 2013-09-02 10:36 |
Znam to uczucie niestety, jedno w sumie z przyjemniejszych i jednocześnie jedno z gorszych. Podoba mi się forma wiersza i ciekawe rymy, takie nieoczywiste, trzeba usłyszeć w myślach "ten dźwięk", by poczuć, że coś się rymuje. Osobiście bardzo lubię tego typu styl. Eh, biedny ten świt, ciągle go budzą, szkoda tylko, że on rzadko kiedy budzi nas i potrzebujemy budzików.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się