nieakceptowana relacja

Złączeni w zakazanym przytuleniu
Kryjemy się w swoich ramion cieniu
Które ciało jest moje, które należy do Ciebie?
Nie, wcale nie jest jak w niebie
Budzimy się rankiem, wystarczy parę jej słów
Aby niepewność zawładnęła mną znów
Nie wiem co mam Ci odpowiedzieć z łzami
Co będzie z nami? Z Wami?
Chociaż ja wiem o zdjętej z palca obrączce
Zachowuję się jak szaleniec w gorączce
Jesteśmy dla siebie lekarstwem na rany
Na cały ból przez „bliźnich” zadany
Jak dwa istnienia wśród grzechu zaplątane
Swojej przeszłości kajdanami spętane
W nieakceptowanej relacji złączeni
Patrzymy w przyszłość czasem zmęczeni
Co będzie? Czy wróci? Jak Ty wybierzesz?
Strącisz mnie w przepaść czy ze sobą tam zabierzesz?


suicide

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-09-03 09:32
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < suicide > < wiersze >
Anthem | 2013-09-03 16:06 |
Jest 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się