Z niedoboru Twoich słów.
Z niedoboru Twoich słów
piekielnie bolą mnie uszy
które powoli zapominają
o barwie Twego głosu
usta zbyt szybko usychają
z niepocałowania na czas
które namiętnym spotkaniem
stęsknionych kochanków
tyle we mnie niecierpliwości
jeszcze więcej buntu
przeciw Tobie
przeciw temu
którego można pokochać za nic.
- M.J.
szogunka
|