letni wieczór samotności



Za oknem zmrok zapada
Cudny wieczór zapowiada
Zapatrzona w niebo
Tkwię w bezruchu
Księżyc towarzyszy mi
Przymykam oczy by...
Księżyc schował się za chmurką
Nie chce patrzeć na me łzy,
Spływają bezwiednie po twarzy
Smutno mi...

W głowie huczą słowa
niewypowiedzianych myśli ślad
Czy naprawdę mam tyle wad?
Gdzie ta dziewczyna,
którą pamiętasz sprzed lat?
Gdzie podział się jej oczu blask?
Gdzie ten uśmiech, który czarował świat?


otulona_marzeniem

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-09-14 20:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < otulona_marzeniem > < wiersze >
Ccclaudia | 2013-09-15 02:43 |
Tytuł, jak dla mnie jest lepszy niż cały wiersz i o wiele bardziej wymowny. Prosto wędrujesz przez kolejne wersy, i mnie też wędrowało się przez nie prosto ale rzecz w tym, że bez większych uczuć czy doznań. Nijakość dominuje. Oczywiście to są subiektywne odczucia i każdy odbierze ten twór inaczej, więc nie ma się co martwić, staram się mówić szczerze- pozdrawiam
Tadeusz_Gustaw | 2013-09-14 22:21 |
Tęsknota,nostalgia,coś co jest piękne w poezji...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się