Grom
Ogień niebieski rozżarzał
kurcząc chwilowo oddech w żyłach
martwota wdzierając się do uszu
stłumiła wyrazistość świata
'ciemność zamkniętych powiek uspokaja'
na chwilę
dwie
głuche zgrzyty goreją, bębnią
rozdrażnione psy mobilizują się,
targają i szarpią
ta negatywna ekstaza
jest tylko przekąską,
przystawką
krew w oczach
uwalnia
ból w sercu
koi okrutnie
zamilcz i odejdź
wojna we mnie pozabija
nas wszystkich
Ccclaudia
|