Grom

Ogień niebieski rozżarzał
kurcząc chwilowo oddech w żyłach

martwota wdzierając się do uszu
stłumiła wyrazistość świata

'ciemność zamkniętych powiek uspokaja'
na chwilę
dwie

głuche zgrzyty goreją, bębnią

rozdrażnione psy mobilizują się,
targają i szarpią

ta negatywna ekstaza
jest tylko przekąską,
przystawką

krew w oczach
uwalnia
ból w sercu
koi okrutnie


zamilcz i odejdź


wojna we mnie pozabija
nas wszystkich








Ccclaudia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-09-20 00:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ccclaudia > wiersze >
Conte | 2013-10-27 22:36 |
Mocny i wymowny...
Michal76 | 2013-10-15 12:25 |
O cholera! Zaniemówiłem..... ekstra!
Pettrus | 2013-09-20 08:37 |
Jak "grom" uderzył we mnie ... 5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się