Xii | 2013-09-22 18:41 | |
Kojarzy mi się z zaburzeniem dialogu między ludźmi, którzy kiedyś byli sobie bliscy - taka psychiczna tortura, zestawiona z tą fizyczną (matka i dziecko). Teraz w mojej czaszce zadźwięczało słowo "rozwód"... Dobry wiersz, zostawia uchylone drzwi, zamiast otwierać je na oścież. |
|
Ziela | 2013-09-20 10:53 | |
Coś w sobie ma, absurd 5- |
|
Brak komentarzy
|