Znów
I znów zostałam sama
w błogich chwilach
gubię swe myśli...
potargane...pomieszane...
Dzien wciąż istnieje
Noc nadal nie traci swojego piękna
Zegar tyka równomiernie
łagodząc ból
wsłuchujących się w jego
doskonały stukot
Wszystko trwa
a ja znów jestem sama...
niewierna
|