Jak stracić szczęście w siedem dni

słońce karminem nieznośnym
zeszło z nieba pięcioliny
tańcząc umknęło gdzieś

zagubieni bez ognistej kuli
błąkając się pomiędzy gęstością czerni
nie umieją odnależć swych uczuć
dzień pierwszy

obudzeni świtającą pieśnią
rozżaleni na siebie wzajemnie
przez chwilę wędrują osobno
dzień trzeci

w gąszczu bujnej latorośli
trudno im siebie odnależć
w noc wchodzą nie oni
dzień piąty

pojedyńczość im nie służy
do snu układają się samotnie
by już się nie zbudzić
dzień siódmy - ostatni

złoty krąg już nie wzejdzie
i snu im nie zmąci
sobie winni - spać będą po wieki


nuska

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2006-04-20 16:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < nuska > wiersze >
nikt | 2006-04-21 13:36 |
ach pieknie...
iskierka | 2006-04-20 21:05 |
Bardzo ładny:))))(tylko chyba powinno byc odnaleŸć a nie idnaleŸć)Pozdrawiam:)))
nuska | 2006-04-20 17:30 |
Nio poprawiłam :) Jak ktoœ mi zwraca uwagę na błędy, to staram się je jak najszybciej zniwelować, żeby inni już nie musieli się męczyć patrzšc na nie :)
Kara Kaczor | 2006-04-20 17:09 |
o już poprawiłaœ :)
Kara Kaczor | 2006-04-20 16:15 |
Pssst - w tytule zrobiłaœ literówkę A wiersz ogólnie bardzo dobry :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się