Hipsterski artzym

Oryginalność drży słysząc
szemrania…
patetycznie pożąda krzty
uwielbienia
grzeje w jowialnym ogniu
pożądania
uwielbia rubaszno-krytyczne
uniesienia
skazana na mękę istoty
niebanalnej
wydzierana zbyt mainstreamowym
dłutom
woli od swych dzieci miano dziwki
sprzedajnej
oddaje podium vangoghowym
poetom


Psychodeliczna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-10-05 20:06
Komentarz autora: Pewne oklepane słowa są tam nie bez przyczyny - mają być oklepane by nadać głębszy sens.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Psychodeliczna > wiersze >
Cairena | 2013-10-06 02:05 |
Zainteresował mnie...*
WarDestruction | 2013-10-05 23:22 |
Podoba mi się. A w dzisiejszych czasach niekiedy i trudno odróżnić, kto jest hipsterem, a kto prawdziwym artystą.
supermassive | 2013-10-05 21:39 |
Piekne słowa i bogactwo smaku ;)
kazap57 | 2013-10-05 20:38 |
Olu oto cała TY - głębia zanurzona w metafory - otwarta i rzeczywista
iwo | 2013-10-05 20:19 |
no proszę! wczoraj średnio cię oceniłam a tu wielkie zaskoczenie wiersz nareszcie bardziej bogaty i ubrany w słowa niż te twoje miniaturki(ale twoje i prawdziwe) dużo więcej środków stylistycznych i przenośni sprawiły że jest w nim to coś ładnie :) pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się