fioletowe jeżyny


Graniaste krzaki
Zawieszone na półce
z mineralną wodą
oplatają liść herbaty
Kocie oczy nasłuchują
mruczenia..
deszczu egzystencji
Perswazją kołyszących
się fal..
Uderzają majestatycznie
o arbuzowy tytoń z
sziszy

Na granicy wolności
utkwionej łyżki w zupie
z torebki..
przypalonego ryżu
...
Wgryzasz w me dłonie
silnie,drapieżnie
Kofeinę nostalgii..
Dla ciebie
Kropka bez kreski..
że pomiędzy?

Wciągnij mnie do płuc..
trzymaj minutę
Wypluj z irytacją..

Wolne anioły
Fioletem
Roztopią
Jeżyny
..
Nie z cukrem
Bez cukru
..
Czarna


zielonylikier

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-10-06 13:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna zielonylikier > < wiersze >
zielonylikier | 2013-10-08 19:04 |
ok :)
iwo | 2013-10-08 08:56 |
bo nostalgia to tęsknota za ojczyzną i jakoś mi tu nie pasuje ale to tylko moja opinia:)
zielonylikier | 2013-10-07 22:18 |
czemu Cię zastanawia ta nostalgia? pozdrawiam też.
iwo | 2013-10-06 13:09 |
kolejny ciekawy wiersz ,ale trochę mnie tu zastanawia ta nostalgia pozdarwiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się