fioletowe jeżyny
Graniaste krzaki
Zawieszone na półce
z mineralną wodą
oplatają liść herbaty
Kocie oczy nasłuchują
mruczenia..
deszczu egzystencji
Perswazją kołyszących
się fal..
Uderzają majestatycznie
o arbuzowy tytoń z
sziszy
Na granicy wolności
utkwionej łyżki w zupie
z torebki..
przypalonego ryżu
...
Wgryzasz w me dłonie
silnie,drapieżnie
Kofeinę nostalgii..
Dla ciebie
Kropka bez kreski..
że pomiędzy?
Wciągnij mnie do płuc..
trzymaj minutę
Wypluj z irytacją..
Wolne anioły
Fioletem
Roztopią
Jeżyny
..
Nie z cukrem
Bez cukru
..
Czarna
zielonylikier
|