Zgadnij

Szarzy, zmęczeni, mruczący
Czuwamy w półmroku
Uczymy się cierpliwości
i nieodczuwania chłodu

Ruszamy pobudzeni
Nagłym blaskiem i dźwiękiem
dobrze znanym
Zaraz zacznie się walka
Każda wada charakteru
to atut

Skupiam ostatnie resztki energii
i zdrowego rozsądku
Nie chcę zginąć
ale płynę z tłumem

Nie wiem gdzie jestem
Niewidzące spojrzenia
Zapachy obcych skór
Naruszają moją intymność


Nagłe szarpnięcie
Ktoś właśnie odszedł w mrok
i sprawił, że mi się udaje
.
.
.
usiąść w autobusie










Izbaa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-10-09 09:19
Komentarz autora: popie.r.dolone schizy autobusowe
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Izbaa > wiersze >
zrozpaczona | 2013-10-09 18:41 |
.... Ciekawa końcówka. Pomysłowy wiersz.
danio | 2013-10-09 13:35 |
mnie też zainteresował:)
Michal76 | 2013-10-09 12:37 |
Ciekawy wiersz.
MadameRed | 2013-10-09 10:09 |
Pomysłowy :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się