Zgadnij
Szarzy, zmęczeni, mruczący
Czuwamy w półmroku
Uczymy się cierpliwości
i nieodczuwania chłodu
Ruszamy pobudzeni
Nagłym blaskiem i dźwiękiem
dobrze znanym
Zaraz zacznie się walka
Każda wada charakteru
to atut
Skupiam ostatnie resztki energii
i zdrowego rozsądku
Nie chcę zginąć
ale płynę z tłumem
Nie wiem gdzie jestem
Niewidzące spojrzenia
Zapachy obcych skór
Naruszają moją intymność
Nagłe szarpnięcie
Ktoś właśnie odszedł w mrok
i sprawił, że mi się udaje
.
.
.
usiąść w autobusie
Izbaa
|