Zihuatanejo

tam gdzie ciepło
otula zmęczone myśli
gdzie ocean nie przeraża
bezkresnym błękitem

gdzie czarna noc
przynosi błogi sen
a dzień na nowej twarzy
wykrzywia usta w śmiech

osuszę tam nie swoje łzy
wyciszę też wewnętrzny krzyk


to w mojej głowie
to moje Zihuatanejo


buntownik_19

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2013-10-09 10:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < buntownik_19 > < wiersze >
Magdis | 2013-10-09 22:45 |
I właśnie za to tak lubię Twoją poezję. Jest wyjątkowa.
iwo | 2013-10-09 20:21 |
fajnie mi też się podoba muszę też poszukać takiego miejsca może odreaguje:)pozdrawiam
zrozpaczona | 2013-10-09 18:38 |
Pomysł jest i działa wyobraźnia ;) piękne.
Ziela | 2013-10-09 15:23 |
Na początku opisałeś ciekawie świat, potem wrzuciłeś puentę. O.K 5
Michal76 | 2013-10-09 12:33 |
Super, Buntowniku!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się