obłoki Nieba

Odchodze w objecia Orfeusza...
Znikam...
Wchodze w świat moich marzeń
patrze na świat z oblokow nieba...
Gdzie nie ma strachu ,leku, placzu.
Widac szczescie,milos i radosc...
Lecz to tylko sen...NIESPELNIONY
Dlaczego?
Dlatego ze niema tam mego szczescia...
Nie ma Ciebie...
Odeszlaś juz dawno,zostawiajac po sobie zlamane serce,morze lez....
Budze sie!...lecz znów nie ma Ciebie


Zjawa

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2006-04-23 10:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Zjawa > < wiersze >
iskierka | 2006-04-23 22:57 |
No tak myœle,że chyba Morfeusza objecia...weŸ pod uwagę komentarz nuski-jest słuszny,będzie się lepiej czytało jak to wszystko poprawisz:)
(OLA) | 2006-04-23 20:59 |
hmmmmmmm mam pytanie czy napewno chodzi o Orfeusza...moze Morfeusza?...serdecznie pozdrawiam:)
nuska | 2006-04-23 15:24 |
I znowu tyle tej interpunkcji :) i dużo literówek - nie zapominaj o ogonkach i w 6 wersie "miłos" radzę poprawić...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się