Piękna jesień

Coraz częściej zapadamy w ciszę
By nadsłuchiwać jesiennych barw
Tylko szelest pożukłych liści słyszę
Jesienne krople deszczu spadają niczym łza
Kasztany i żołędzie zdobią nam drogi
Obsypane żółtym dywanem
Brak tęczy na niebie
Już grzmotu burz nie słychać
Tylko ubrani już w grube swetry
Spacerujemy w jesiennych trzewikach
Spoglądamy na prawie łyse drzewa
Wdychamy dym z palących się liści
I pokiwajmy ptakom których zachwilę tutaj nie ma
Bo odlatują tam gdzie ciepło
A my w tej jesieni zostajemy
Może kiedyś wiecznym latem żyć będziemy?

stokrotka88112