Zbyt cicho


Czemu do mnie już nic nie mówisz
może mówisz tak cicho jak świt blady
mówisz jak łza co zmarszczkę rzeźbi
mówisz a ja już chyba nie umiem słuchać

niczym góra lodowa jestem tak chłodna
oderwana od lądu odpływam w łodzi smutku
mówię tak cicho że list w butelce tego nie słyszy
tonie w wierszu jak dzień tonie o zmierzchu

może do mnie mówisz a wiatr słowa porywa
spisane na pożółkłych liściach kroplą krwi
świat mój się kurczy w dłoni go zamykam
a myśli zasypiają między drzewami nagich kolan.


TES

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-10-16 07:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < TES > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się