Dla krwi

Poranek zbudził mnie ze snu
Załzawione oczy całe są we krwi
Dzisiaj znów zabiję aby żyć
Krew za krew, łzy za łzy
Śmierć za śmierć
Śmierć by żyć

Zabiłem brata znów
Dlaczego? gdzie mój dobry Bóg?
Proszę, nie zostawiaj mnie samego
Proszę, zabierz mnie gdzieś stąd daleko
Otrzyj z moich skroni łzy
Zamknij rany cięte w sercu mym
Albo zabierz mnie do siebie
W swoich dłoniach ukryj mnie
Bo żyć tylko dla przelanej krwi
To jak być nieżywym żyjąc

Spadam
W dół znów
Dla krwi tylko żyję
Oczy znowu patrzą w górę
I nadzieję już straciły
Na lepszy czas

Gwieździste niebo
Chłód
Blask srebrzystych gwiazd
To dusze tych poległych
Których ktoś uśmiercić miał

Noc gwieździsta
Zimna
Zabij mnie
Ręce mam splecione
Oczy w górę są zwrócone
Lecz za moment
Już nadchodzi
Spadam
W dół znów
Dla krwi tylko żyję
Oceany to łzy ziemi
Która płacze będąc łożem dla poległych


Nemo

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2013-10-16 21:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Nemo > wiersze >
Anthem | 2013-10-20 17:47 |
Ciekawy...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się