Cyberdziwki
Cyberdziwki sterowane pędem świata, oddane
pokusie materializmu, pogrążone w rzygach
własnego sumienia. Nie znajdą już tego co
oddali, może to złe słowo, zabrali? Czy sami
się sprzedali? Zamiast tego rośnie w nich
jedynie złość i nienawiść. Strugą krwi po
policzku płynie ostatnie tchnienie
człowieczeństwa, które upływa z nich coraz
szybciej. Jesteśmy puści, obłudni,
zaadoptowaliśmy się, ewoluowaliśmy. Jeszcze
tylko niech zginie pochód martwych dusz za
nami. A będziemy już wolni od moralności.
AnalogManInCyberworld
|