Cisza spoglÄ…da

Zastygły cienie, książki i okna
Przy skale cisza na dom mój spogląda
Orzeżwia mą duszę i dotyka sfery sacrum
Wygania podłe gwizdy wychwalanych wiatrów

Pozwala mi stanąć przed tablicą skupienia
Pozwala uwierzyć, że człowiek się zmienia
Poszukuje chwili na pełnię modlitwy
Niszczy nowe iskry pieniężnej gonitwy

Nie jest mokrą suszą ani pustym wypełnieniem
Ta cisza - lekceważonych próśb spełnienie
Choć raz oddam jej ten skarb czasu
Jak wszystkie kontury leżącego głazu

UlegnÄ™! Co mam do stracenia?
Mogę już tylko rozpłynąć się w marzeniach
a gdyby ktoś zapytał: Na co ci to było?
Ja mu odpowiem: Cisza - to miłość


Uranos

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-04-27 17:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Uranos > < wiersze >
Kara Kaczor | 2006-04-27 17:17 |
masz chłopie kawał talentu - gratuluję :)
Bazyliszek | 2006-04-27 17:13 |
no ta wena to Ciebie dzisiaj dopadla:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się