nieprzeznaczenie

Płakalam, a Ty nie otarłeś moich łez
Krzyczałam, Ty mówiłeś: tak, wiem
Prosiłam,żebyś usiadł na chwilę
nie zagrzałeś nawet miejsca w fotelu
nie będę mówić,że jestem silna,
bo zaraz pęknę, Tobie przychylna
Nie umiem nienawidzić miłości
choć zawsze skora jestem do złości
gdy ranisz i tak słabe już serce
dość tego, nie chcę więcej


supermassive

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-11-01 00:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < supermassive > < wiersze >
sztabakoral | 2013-11-10 23:53 |
Podoba mi się może, dlatego że podobnie czułem?
Conte | 2013-11-02 12:14 |
czy serce to czy rozsądek? ważne że dojrzało ...
roman | 2013-11-01 20:02 |
i tak trzymaj, dobry wiersz
zrozpaczona | 2013-11-01 18:34 |
Krzyczy ten wiersz... piękny w słowach i smutny.
supermassive | 2013-11-01 15:09 |
dzięki szybcia ;) już poprawione!
Michal76 | 2013-11-01 13:06 |
Kochając jesteśmy jak otwarta rana... nawet jedno ziarnko soli potrafi sprawić nam ból. Jesteśmy krusi i słabi... takie słowa muszą wiele kosztować. Piękny wiersz.
szybcia | 2013-11-01 11:31 |
h!!!ja też nie chcę więcej * (3 wers-literówka )
szmaragd | 2013-11-01 00:49 |
o miłości czemu ranisz....
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się