Poronienie

Idziesz Å‚Ä…kÄ… z zalanymi od Å‚ez policzkami
twoje serce cierpi dniami i nocami
siadasz. wreszcie na zielonej trawie
lecz wtedy dostrzegasz: ''O Boże, ja krwawie!''
wołasz o pomoc, ale nikt Cię nie słyszy
twój organizm już bardzo ciężko dyszy
nagle upadasz, tracisz wszelkie siły
wszystkie twe nadzieje dawno się skończyły
doczołgałaś się do najbliższej górki
klęcząc błagasz Boga: ''nie zabieraj mi córki!''


niebieskooka

Åšrednia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2013-11-02 16:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < niebieskooka > < wiersze >
Henryk_Konstanty | 2016-06-05 18:02 |
Wstrząsający, tylko dlaczego sugerujesz, że Bóg chce Ci zabrać dziecko.
Michal76 | 2015-02-06 13:17 |
WstrzÄ…sajÄ…cy. PomilczÄ™.
szymek | 2013-11-04 22:11 |
"krwawię" zamiast "krwawie". Moża siostra poroniła kilka razy zanim urodziła zdrową córeczkę. Cierpiała za każdym razem. MOdlitwa może pomóc ale naszym zadaniem jest pogodzić się z Bożą wolą. TO jet bardzo trudne ale nieuniknione. I pozostaje nadzieja...
Kukushka | 2013-11-04 11:15 |
Bardzo mocny i dosadny, ale jak pisać lekko o dramacie? 5*
MadameWitch | 2013-11-03 21:06 |
Przeczytałam...krwawy obraz walki o życie:( "Kontemplacja i mocna wiara... otuliły JĄ nirvaną..." Uwierz...
soella | 2013-11-03 15:26 |
ból wylewajmy na papier - odrobinę łatwiej... może lżej...przerażający smutek.przejmujący wiersz.ściskam mocno.
szybcia | 2013-11-03 13:47 |
przejmujący ból zamknęłaś w tych słowach...poczułam go i ja -bardzo fizycznie:*podniesiesz się,na pewno*
natalii0671 | 2013-11-03 09:11 |
piękny i wzruszający :) pozdrawiam
pioterrowaty1 | 2013-11-02 22:54 |
Och, dość drastyczny :/ Nie czytałem nigdy wcześniej wiersza o poronieniu...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się