Ach, to zakochanie.
W sercu cieplutko, nogi jak z waty,
zapisane w pamiętniku daty.
Dźwięk trzaskanych drzwi.
Motylki w brzuchu,
szept twój w mym uchu
wciąż pięknie brzmi.
Cudne, zielone oczy
i uśmieszek uroczy.
Ach, te ciemne brwi.
Jesteś jak zły morderca
mego zakochanego serca,
który ciągle z uczuć mych drwi...
niebieskooka
|