Promień słońca
Promień słońca w twoich włosach
wciąż jest złotem w moich oczach
już nigdy nie pokryje go śniedż
choć nie mogę zatrzymać go i mieć.
I nie przykryje go już więcej kurz
będzie błyszczał nawet podczas burz
delikatnie o zmierzchu w dłoń brałem
przed światem ukryłem, schowałem
Za siedemnastą stroną w tej powieści
ten blask się będzie teraz mieścił
na tych kartach zapełnione miejsce
patrzeć i nie dotknąć nigdy więcej.
Karol Janicki
|