Nocna podróż

Odkładam książkę i kładę się spać,
po to,by rano do szkoły znów wstać.
Co dzień to samo,szkoła i sen
marzę,by jechać daleko hen.
Zamykam oczy i chcę już śnić
i śnię,a sen mój zaczyna tyć.
Na stacji stoję,rozglądam nieśmiało,
nikogo nie ma,jak to się stało?
Chcę bilet kupić,a kasy nie ma,
jechać na gapę? Nie,tak się nie da.
Lecz wsiadam z wypchanym plecakiem w pociąg
i jadę nie wiedząc właściwie dokąd.
Dziwię się bardzo temu wszystkiemu,
i nie potrafię wytłumaczyć czemu,
nagle poczułam błogości stan,
a pociąg turkotał tam tu tu tam.
I jest mi tak dobrze,piękny to sen,
lepszy niż truskawkowy dżem.
Wysiadam na stacji,tej z moich marzeń,
i czekam spokojnie na rozwój wydarzeń.
Nie widzę nikogo i nie słyszę wcale,
lecz czuję innych istnień obecności aurę.
Nikt tu drugiemu w drogę nie wchodzi,
każdy jest sobą i o to chodzi.
Błąkam się długo,jakby bez celu,
pośród podobnych do mnie tak wielu.
Zwiedzam to miejsce,widoki chłonę,
w obłokach szczęścia i spokoju tonę.
I jestem sobą,taką jak lubię
i wiem,że w tym wszystkim się nie pogubię.
Tu żadnej maski nikt nie potrzebuje,
widać tutaj taka moda panuje.
Czas mnie nie nagli,powoli płynie,
niestety jawa z tego nie słynie,
bo nagle cichutki dzwoneczek słychać,
czuję się jakbym miała odjechać.
Z cichego dzwonka dzwon się odzywa,
na pierwszą lekcję do szkoły wzywa.
Otwieram oczy,nie mogę już spać,
dzwoniący budzik każe mi wstać.
Co dzień to samo szkoła i sen,
znów chcę odjechać daleko,hen.



fraszka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-11-06 11:32
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < fraszka > < wiersze >
zrozpaczona | 2013-11-06 17:22 |
To prawda, z przyjemnością się czyta. Lekkie słowa. Ja tez chodzę do szkoly... więc bardzo CIę rozumiem
MadameWitch | 2013-11-06 13:04 |
Fajny, przyjemnie się czyta:) Przypomniały mi się minione czasy...jak pora była do szkoły wstawać:) I buzia się uśmiechnęła.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się