Legion niewiernych

TysiÄ…c, tylu za mnÄ… goni,
Zero, tylu wiernych dziÅ› mnie broni.
Bo to sÄ… tak zwani przyjaciele,
Dużo chcą od ciebie, a dadzą Ci niewiele.
Prawdę widzę w każdej duszy,
Tylko miłość, tylko ona mnie ogłuszy.
ProszÄ™ Åšmiercio zabierz mnie,
Nie chce cierpieć, dogoń mnie.
Jestem słaby, tu i teraz,
Straszy mnie żołnierzy wrzask.

Legion niewiernych to moi wrogowie,
Pomaga im Olimp, i z niego bogowie.
GoniÄ… mnie wszyscy z Zeusem na czele,
Straciłem większość, zyskałem niewiele.
Zyskałem jedną, jakże cenną naukę,
Ludzie to jednostki marne, ślepe i głuche.
Wątłe ciała, ślepia puste,
Wątłe honorem, strachem tłuste.
Kłamali wszyscy, z bliskimi na czele,
Przyjaciel, a wróg, różnią się niewiele.

Prosiłem każdego, o odrobinę pomocy,
Otrzymałem odrzucenie, pełne przemocy.
Pełne cierpienia, bólu, zwątpienia,
Dzisiaj mnie kochasz, jutro zdanie zmieniasz.
Wiesz co jest złe, wiesz co zabija,
Wiesz kto mnie goni i wiesz kto dobija.
Proszę pamiętaj, bo ja już odchodzę,
Patrz na ludzi z pogardÄ… wielb gdy przechodzÄ™.
Proszę zacznij uciekać, bo już nie nam siły,
Kończę jako pustka, błagam dzieci, żeby mnie zabiły.



Anonymous

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2013-11-11 14:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Anonymous wiersze >
Hania24 | 2013-11-11 19:34 |
ma w sobie potęgę ,czyta sie go z emocjami ma charakter,i to coś co przyciąga uwagę b.dobry pozdrawiam
Tadeusz_Gustaw | 2013-11-11 17:29 |
Potężnie przemawia do człowieka.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się