Łapacze snów (7)

szeptami otulasz
biel skóry ciężkiej
tak bardzo
nie-mojej

wciąż śnisz te sny nie-nasze
choleryczne
w przedostatnim krzyku
zamykanych powiek
głuchych
ślepych...

a my umieramy w ciąż razem
w radości nie-latania
nie-widząc świata
co upada
pod
stopami...


Irmmelin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-11-12 12:39
Komentarz autora: Coraz ciężej
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > wiersze >
Magdis | 2013-11-16 20:35 |
Niesamowity. Jak cała ta seria, idealna jest po prostu...
Anthem | 2013-11-12 17:11 |
Piękny.Twój styl znów mnie uroczył.
soella | 2013-11-12 15:47 |
Trzymasz poziom.styl taki ...Twój.życzę lekkości sennego latania.pozdrawiam
buntownik_19 | 2013-11-12 14:20 |
faktycznie ciężki twój wiersz i ten krzyk zamykanych powiek... Brr
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się