Słowo
Na ławce wydrapał ktoś ''kocham''.
To słowo pewnie połączyło dwoje ludzi
i w dowód zostało wyryte,
takie ''kocham'' co zna nadawce i adresata.
Minęły lata...
Słowo ciągle w drewnie tkwi,
choć ci dwoje już od dawna się nie znają.
Rozstali się w przyjaźni i żadne nie tęskni,
ale ławkę
z daleka omijają.
mitrill
|