Fioletowe paranoje

płonie fiolet
och
jak bardzo
on parzy...
szaleństwem ozdobiony
strach co-nocny
wymuskany
doskonały
co w bez-kształcie się unosi
i upada
w północ co wciąż
pachnie perwersją
przebudzenia

w listopadzie


Irmmelin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-11-22 16:32
Komentarz autora: Dla tych ,którzy poczują
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > < wiersze >
Anthem | 2013-12-07 13:50 |
Tak,czuć to szaleństwo...
Irmmelin | 2013-11-22 23:41 |
Mi wył w głowie.. i wyje nadal
Magdis | 2013-11-22 20:55 |
Tak mi mocno wyje Twój wiersz...
soella | 2013-11-22 18:05 |
ach te paranoje - miewamy każdy swoje...wymowny fiolet bardzo.pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się