Interludium - Zima

szaleństwem dotykasz
zachłannie
muskasz
zimnem
co
pali...
drga mi powietrze pod stopami
oddychaniem
co rozrywa
naszą grawitacje zamkniętą w ciężarach
w nagim
dotykaniu

w papilariach własnych dłoni
co się gubią
w cienkich liniach bieli
owijasz
rozedrganą
skórą jaśminową

która pachnie...


Irmmelin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-11-25 13:54
Komentarz autora: Tak...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > < wiersze >
Szymon22 | 2014-03-24 17:57 |
He he zauważyłem, że niektóre Twoje czytelniczki bardzo przeżyły Twój wiersz :)
Irmmelin | 2013-12-07 23:19 |
Anthem dziękuję ! Aż się cała zawstydziłam :)
Anthem | 2013-12-07 13:49 |
Brak słów by dostatecznie opisać piękno tego wiersza.
Magdis | 2013-11-30 13:27 |
FANTASTYCZNY! Jak zwykle ideał:)
Ziela | 2013-11-25 18:13 |
Czego nie wymyślisz 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się