Konwalie
Zastanawiam się co bym zrobiła
gdybyś nagle stanął w drzwiach
i miał ze sobą konwalie.
Pamiętam był środek grudnia,
żartowałeś: gdzie ja je teraz znajdę?
Śmiałam się choć do śmiechu
nie było mi wcale.
Bo wiedziałam, że nie przeszukałbyś
całego świata by je znaleźć.
Ba! Nie przeszukałbyś nawet jego połowy.
Wiedziałam, że masz dla mnie
tylko ten jeden wieczór grudniowy.
mitrill
|