nieobliczalny

Napastnik losu
zasłabł przy tobie
przy twoim boku
znienacka

ciesz się
będziesz żył
o jeden dzień dłużej
więcej zmartwień cię
czeka
znienacka

szkło z policzków
wypełznie wraz z łzami
nie płacz
nikt nie obiecywał
że obędzie się bez bólu

jest zimno
zmartwienia się toczą
kołem wynalezionym
przez ciebie

giń i wyobraź sobie
że wszystko w porządku
giń w tym chłodzie
którym się otoczyłeś
bez nikogo

konaj i myśl, że wciąż
naprawdę gdzieś istniejesz
i naprawdę
przeżyjesz


sam jeden
dla siebie


Ccclaudia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-11-30 02:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ccclaudia > < wiersze >
Magdis | 2013-11-30 13:11 |
Jak zwykle fenomenalny!
Irmmelin | 2013-11-30 06:54 |
po przeczytaniu nasuwa się jedno słowo DZIEKUJE
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się