suwalskie lasy

suwalskie lasy pokorne moje

pobiegłam wtedy
przez złoty łan

i nie zatrzymał mnie blask jeziora
ani rodzinny dom

daleko do was piękne panny
w sukniach długich po brzeg
do maków czerwonych
krzyży białych
porannych mgieł

słyszę jak bije dzwon na trwogę
idziecie za mną wolnym krokiem
suknie tak pięknie wam szeleszczą

i mowę tę pamiętam tak
jak gdyby na ukos z nieba
siarczysty padał deszcz


westwalia

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2013-12-04 22:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się