chwila

patrzę na
twoje piersi

unoszą się jak minarety
spragnione modlitwy moich ust

lśnisz jak skarb
ukryty przed światem
w pomiętym prześcieradle

twój uśmiech

blask
tysiąca słońc
ogień
miliona gwiazd


łańcuch twoich łez
oplata nasze rozstania
nad ich przepaściami
gaśnie światło

umiera świat


bobby

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-12-04 22:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bobby > < wiersze >
morticia | 2013-12-30 15:10 |
piękny, klimatyczny, intymny pozdrawiam z naszego Miasta Aniołów :)
Irmmelin | 2013-12-05 11:32 |
Lubię takie klimaty ,gdy nic nie jest napisane dosłownie:) chyba muszę częściej zaglądać do Ciebie. Pozdrawiam ciepło :)
WarDestruction | 2013-12-04 23:48 |
Podoba mi się ten erotyk z zawartym jednocześnie jakby metafizycznym podtekstem. Wprowadziłeś niekonwencjonalną, niepokojącą atmosferę. Nawiązanie do religii również działa na plus.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się