Sen mara
Śniła mi się twarz, której nie chcę pamiętać
Z szyderczym uśmiechem
A nie mówiłem
Ranek mnie wita ciszą przeklętą
Co z każdego kąta przeraźliwie wyje
Szukając słońca spojrzałam za okno
A tam tylko szron na trawie się srebrzy
Tylko całą sobą westchnęłam głęboko
No tak
I jak tu w takie sny nie wierzyć
szybcia
|