Wolna chata
Kot wyjechał do rodziny,
do mamusi w odwiedziny.
Kota nie ma więc nie słyszy,
że hulają w domu myszy.
Każda myszka z nory rusza,
będzie ubaw - hulaj dusza!
Świerszcz żywicą czyści smyka,
będą tańce i muzyka.
Będzie picie i wyżerka,
różne serki i żeberka.
Dziś kot figla nam nie spłata,
więc czym chata jest bogata.
Na fotelu siadła dama
lecz na ubaw przyszła sama.
Pewien myszor chwilę zerkał,
potem wziął ją do oberka.
Myszka, co ma szare plecki
wyskoczyła do poleczki
a ta myszka co ma zeza
już prowadzi poloneza.
Każda bawi się wesoło
czy uboga, czy bogata.
Przecież nie ma kota w domu
a więc wolna dzisiaj chata.
roman
|