Creare
Siedzę, piszę
Przedzieram kartkę na pół
Gniotę kolejną
Przedzieram swą duszę
Gniotę emocje
Przygniatają mnie
Upycham je głęboko
Piszę, kreślę
Pustka
Znowu nie mam pomysłu
Szukam sensu, gubię nadzieję
Tworzę
Rozmywam się z utworzonym bełkotem
Potrzebuję przejrzystości, formy
Niebanalności, oczywistości
Prostoty, geniuszu
Czego pragnę?
Pytanie odbija się od ścian
Cisza
Dźwięk smyczka tuli mnie do snu
Nie mogę spać
Pytania bez odpowiedzi
Czy ja w ogóle istnieję?
Słyszę tykanie zegara
Tyk, tyk
Wskazówka się zatrzymała
nostalgiczna
|