Fałszu wersy
Plecione wierszem ze szczyptą narcyzmu
Słów tak odważnych, śmiałych przekazów
Z metafor błysków i modnych rytmów
Pisana krucha tożsamość
Mądrością na pokaz wypukłe wersy
Rzeźbią figury z gazety brane
Aromat treści ubraniem skąpym
Przykrywa proste morały
Ciasnym refrenem ściśnięta dusza
Myśl między czcionką zabita
Rym oczekiwań ściera naturę
Prawda odchodząc utyka
pawlikov_hoff
|