Hedonizm psychologiczny

Przed inwazją chroniła nas kiła,
mogiła i linia pochyła nad którą stanął nasz naród.
Omal by nie obyło się bez szkód,
gdy wschód zrobił duży zachód o politykę wolności.
Tam gdzie nie ma już miłości i nie rządzi już Husain.
Ja wyruszam tutaj gdzie zima i lato nas porusza.
Bez przykrych porównań bo to nasz kraj jest rajem na ziemi.
Gdzie możesz dostać wpierdol, ale tez być spoko koleżką na dzielni.
Mało hajsu w kielni, daje mi wolność empiryczny spokój ducha,
gdy lata mi muzyka od ucha do ucha.
Zdjął bym z chęcią bucha i żył dalej z pogodą ducha,
mojego dobrego samopoczucia warte każdego polityka, co nas chce udobruchać.
Jedni powiedzą ze chce nas wyruchać,
ale ziomeczku po co mu pokój na ziemi,
a my mamy bucha i raj na ziemi.


wacco90

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2013-12-13 02:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wacco90 > < wiersze >
Bezimienni | 2013-12-13 19:19 |
Podoba mi się początek i to bardzo. Zatrzymał bym się jednak na zdaniu "Bez przykrych porównań bo to nasz kraj jest rajem na ziemi. "Całość oceniam na 4 .początek na 5 :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się