Oni

Wystarczą jeden, dwa, trzy papierki.
A już od ściany do ściany fruwają,
kubki, talerze, z jabłek obierki.

Wystarczą jedna, dwie, trzy monety.
A już do kosza wędrują
małżeńskie gadżety.

Gdy obelgi od twarzy do twarzy
biegające.
Gdy te gesty i spojrzenia
tak wyzywające.

Siedzę i wącham zasuszone kwiaty,
których ona kilkanaście lat temu
nie powinna dostać,
a na które, kilkanaście lat temu,
on mógł się zdobyć...


mitrill

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2013-12-17 22:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < mitrill > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się