Bóg jeden to widział

Mała chatka, środek lasu,
domek pod protekcją armii drzew.
Skrzętnie skryty, w cieniu nocy
nie opiewa krzyku mew
czy szumu wiatru,
majestatu gór tysiąca.
Tu nie trzeba ich pomocy.



W chacie siedzi dobry człowiek,
góra mięśni, rzeklibyście.
Pod kaftanem z martwych owiec
kołata mu serce mgliste.
Typ samotny, mocna bestia,
wilk i niedźwiedź w jednym ciele.
Tylko jedna zła w tym kwestia,
człowiek stracił z życia wiele.



Sens czy droga dokądś prowadząca
to nie jego bajka - mit.
Jego celem jest dzień przyszły,
myśli o tym, żeby żyć.
Czasem łanie upoluje,
z rzadka i jelenia ustrzeli.
Jednak sam jest z tym wszystkim.
Z nikim się mięsem nie podzieli.



Czy ten człowiek jest szczęśliwy?
Wątpię, choć wygląda na doświadczonego,
gruby, gęsty, siwy zarost
nie uczynią mędrca z niego.



Jednak i on czasem błyśnie
ludzką częścią swojej duszy.
Las zapłacze, gdy zawiśnie
na gałęzi, blisko domu,
pośród żywej, strasznej głuszy.


Chaos

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-12-21 20:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Chaos > wiersze >
szybcia | 2013-12-21 22:32 |
samotność potrafi złamać najsilniejszych:)mądry wiersz***
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się