Ten czas


Przeżyć ten czas...
nadchodzące bezlitośnie dni.
Rozczarowanie roznieca żar,
podgrzewa złość,
pobudza zazdrość, nienawiść.

W głębokiej ciszy
przez zaciśnięte goryczą gardło
słychać wykrzyczane myśli.
Głośne choć nigdy niewypowiedziane,
przytłumione miłością
i nadszarpniętą cierpliwością słowa.

Zaciśnięta pięść niczym kula
burząca stary budynek
chętnie wbiłaby się w solidną ścianę,
krusząc serce, rozładowując stres
bezpowrotnie straconych dni.

Odnajdując Ciebie,
otrzymując szczęście,
zostaję teraz z codziennością.
W te dni, gdy potrzebuję
miłości i bliskości.

Choinki blask garść żalu wypełnia,
wymalowane mrozem szyby
przysłaniają świat.
W świąteczne dni serce
jak najtwardszy głaz zamieni się
w zwykły, zroszony łzą kamień
w zimny, mglisty poranek.

12-2013 Sławomir Michewicz


pinokio

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2013-12-23 17:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < pinokio > wiersze >
Ziela | 2013-12-23 17:35 |
Przesłanie banalne, metaforyka średnia, klimat ? 4
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się