piękno o brzasku

'jaki piękny dzień!' - mówi mrówka
ciągnąc na grzbiecie sosnową igłę.
'jaki piękny dzień!' szepcze kropla rosy
i najczulej obmywa moje stopy.
polny kwiat z wieńcem na głowie
wita zastęp promieni słonecznych.
tylko wrona, oburzona na cały świat, kracze złowieszczo...

'jaki piękny dzień!' - krzyczy moje serce.
oczy kłaniają się ku niebu i pozdrawiają ziemię.
dłonie wtulają się cicho w kwiat lipy,
a usta śpiewają hymn dziękczynienia.

panie mój,
weź w objęcia moje myśli, moje prośby, moją poezję.
przytul je mocno do serca
i zachowaj w najczystszej strunie wschodzącego światła.
a ja, siłą wiosennego motyla, pofrunę aż pod chmury.
kolejno stanę się: wodą, drzewem, wiatrem,
obłokiem, i po raz tysięczny dotknę słońca.

'jaki piękny dzień!' - nuci moja dusza...


Irena

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2013-12-24 18:56
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się