Rozmowa z Nike (ostatnia)
wtedy musisz spojrzeć mocniej
przebić cicho taflę diamentowym ostrzem
jakbyś chciała wykuć nowe imię
obwiązać się nim ciasno, tak by zabolało
potem uśpić bestię ciepłym drżeniem powiek
zaczekać skulona na wiosnę
granitowa cała iść naprzeciw krokusom
I śmiać się z nimi biało.
Ola
|